Dark Mode On / Off

Jodhpur

Masto Jodhpur rozciąga się pomiędzy dwiema charakterystycznymi budowlami. Zbudowaną w XV wieku twierdzą i XX wiecznym pałacem maharadży, czyli władcy tej części Indii. Ponieważ okolice miasta to głównie obszary pustynne i stepowe, maharadżowie Jodhpuru nie byli nigdy tak majętni jak bogatszych miejscach w Indiach. Mogli pozwolić sobie na nieduże, kilkuosobowe haremy i na wydatki związane z budową małych mauzoleów. 

Dla każdego z władców, poza zapewnieniem sobie, dzięki haremowi licznej grupy potomstwa (najlepiej synów, którzy w przyszłości będą walczyć o tron), najważniejsze było zbudowanie sobie odpowiedniego miejsca pochówku. Żony były w istocie niewolnicami, które nigdy nie opuszczały przeznaczonych dla nich pomieszczeń, ponieważ poza maharadżą mogły mieć kontakt jedynie ze służkami. Widok, jaki miały przez gustownie zakratowane okna możesz zobaczyć na jednym z poniżej prezentowanych zdjęć. Oczywiście w kontekście dóbr materialnych nigdy niczego im nie brakowało, wszak rolą mężczyzny było zapewnienie dostatku każdej ze swoich małżonek. Indie nie były i nie są odpowiednim miejscem dla feministek

Miasto warto odwiedzić. Ma swój klimat prawdziwych Indii, zupełnie inny niż ten, jaki spotkasz w Delhi. A przy odrobinie szczęścia znajdziesz fajny hotel, z którego nie będziesz chcieć wyjechać. My zatrzymaliśmy się w pięknym pałacyku, stojącym tuż obok miejskiego bazaru, z widokiem na wieżę zegarową znajdującą się w jego centrum. Wyłożony marmurem apartament to blisko 80 metrów kwadratowych luksusu. Co dziwne, za całkiem nieduże pieniądze.

Pamiętajcie, że Jodhpur to doskonałe miejsce wypadowe do opisanego tutaj miasta Bikaner, gdzie można obejrzeć świątynię szczurów.

Zaprasza do galerii poniżej.